<< Poprzedni - Kocham nienawidzÄ…c, SzaÂnuje gardzÄ…c. MówiÄ™ prawdÄ™,ale jedÂnak kÅ‚amie. Kocham saÂmotÂność,choć jest mi źle gdy jesÂtem sam. Na twarzy uÅ›mieÂchniÄ™ty ,a w serÂcu zraniony. CzuÅ‚y i nie czuÅ‚y. CzujÄ…cy,a jedÂnak bezuczuciowy. WierzÄ…cy,a jedÂnak zwÄ…tpiÅ‚. Å»yjÄ…cy,ale jak by umarÅ‚... BartÅ‚omiej Van KaliszÂ
Po drodze którÄ… przeÂbyÅ‚eÅ› zguÂbiÅ‚eÅ› siebie. ChciaÅ‚byś znów zoÂbaczyć na swej twarzy prawÂdziÂwy uÅ›miech nie udajÄ…c nikogo. BartÅ‚omiej Van Kalisz - NastÄ™pny >>
kocham-nienawidzÄ…c-szaÂnuje-gardzÄ…c-mówiÄ™-prawdÄ™ale-jedÂnak-kÅ‚amie-kocham-ÂÂnośćchodź-jest mi ź-gdy-jesÂtem-sam-na-twarzy
van kaliszkochamnienawidzÄ…cszaÂnujegardzÄ…cmówiÄ™prawdÄ™alejedÂnakkÅ‚amiesaÂmotÂnośćchodźjest mi źlegdyjesÂtemsamnatwarzyuÅ›mieÂchniÄ™tya w serÂcuzranionyczuÅ‚yi nie czuÅ‚yczujÄ…cyabezuczuciowywierzÄ…cyazwÄ…tpiÅ‚ÅyjÄ…cyalejak by umarÅ‚bartÅ‚omiejvankalisz kocham nienawidzÄ…cszaÂnuje gardzÄ…cjedÂnak kÅ‚amiejest mi źle gdygdy jesÂtemjesÂtem samna twarzytwarzy uÅ›mieÂchniÄ™tya w serÂcu zranionyczuÅ‚y i nie czuÅ‚yjedÂnak bezuczuciowyjedÂnak zwÄ…tpiÅ‚jak by umarÅ‚ bartÅ‚omiejbartÅ‚omiej vanvan kalisz jest mi źle gdy jesÂtemgdy jesÂtem samna twarzy uÅ›mieÂchniÄ™tyjak by umarÅ‚ bartÅ‚omiej vanbartÅ‚omiej van kaliszÂ
<< Poprzedni - Kocham nienawidzÄ…c, SzaÂnuje gardzÄ…c. MówiÄ™ prawdÄ™,ale jedÂnak kÅ‚amie. Kocham saÂmotÂność,choć jest mi źle gdy jesÂtem sam. Na twarzy uÅ›mieÂchniÄ™ty ,a w serÂcu zraniony. CzuÅ‚y i nie czuÅ‚y. CzujÄ…cy,a jedÂnak bezuczuciowy. WierzÄ…cy,a jedÂnak zwÄ…tpiÅ‚. Å»yjÄ…cy,ale jak by umarÅ‚... BartÅ‚omiej Van KaliszÂ
Po drodze którÄ… przeÂbyÅ‚eÅ› zguÂbiÅ‚eÅ› siebie. ChciaÅ‚byś znów zoÂbaczyć na swej twarzy prawÂdziÂwy uÅ›miech nie udajÄ…c nikogo. BartÅ‚omiej Van Kalisz - NastÄ™pny >>