Pom­nij to - me­dal ma stro­ny dwie, gdy jedną widzisz, dru­giej już nie. Ilu na­zywa dziś dob­rem zło? 


pom­nij-to -me­dal- stro­ny-dwie-gdy-jedną-widzisz-dru­giej-już-nie-ilu-na­zywa-dziś-dob­rem-zło 
lucretiapom­nijto me­dalma stro­nydwiegdyjednąwidziszdru­giejjużnieiluna­zywadziśdob­remzło pom­nij to me­dal ma stro­nyma stro­ny dwiegdy jednąjedną widziszdru­giej jużjuż nieilu na­zywana­zywa dziśdziś dob­remme­dal ma stro­ny dwiegdy jedną widziszdru­giej już nieilu na­zywa dziśna­zywa dziś dob­remilu na­zywa dziś dob­rem

za­pom­nij- mówi­li-za­pom­niałam-przy­pom­nij-so­bie-powtarzali-ja-już-nie pamięłam-i-ja­ki-sens-słuchać-ludzi-Żaden- 

"Za­pom­nij" - mówi­li. Za­pom­niałam. Przy­pom­nij so­bie powtarzali. Ja już nie pamiętałam. I ja­ki sens słuchać ludzi? Żaden :)  -chrupcia

Przy­jaciółmi są dwie oso­by, które znają tyl­ko jed­no zmar­twienie i jedną ra­dość: dru­giej osoby. -Renée Claude
przy­jaciółmi-są dwie-oso­by-które-znają-tyl­ko-jed­no-zmar­twienie-i jedną-ra­dość-dru­giej-osoby

Przy­jaciółmi są dwie oso­by, które znają tyl­ko jed­no zmar­twienie i jedną ra­dość: dru­giej osoby. -Renée Claude

Niepa­mięć to dob­ra wróżka. Li­tości­wie zarzu­ca całun za­pom­nienia na człowie­cze myśli. Czas leczy ra­ny. Zło od­chodzi w dal. -Margit Sandemo
niepa­mięć-to dob­ra-wróżka-li­toś­wie zarzu­ca-całun-za­pom­nienia-na człowie­cze-myśli-czas leczy-ra­ny-zło od­chodzi

Niepa­mięć to dob­ra wróżka. Li­tości­wie zarzu­ca całun za­pom­nienia na człowie­cze myśli. Czas leczy ra­ny. Zło od­chodzi w dal. -Margit Sandemo

Po dru­giej stro­nie chmur zaw­sze jest czys­te niebo. -Éric-Emmanuel Schmitt
po dru­giej-stro­nie-chmur-zaw­sze-jest czys­te-niebo

Po dru­giej stro­nie chmur zaw­sze jest czys­te niebo. -Éric-Emmanuel Schmitt

To ta­kie przyk­re, gdy Twoi naj­bliżsi nic o To­bie nie wiedzą, z dru­giej stro­ny jest to też Two­ja wi­na bo okłamu­jesz ich mówiąc, że wszys­tko jest w porządku. -PróbujPatrzećKolorowo
to ­kie-przyk­re-gdy-twoi-naj­bliż-nic-o to­bie-nie wiedzą-z-dru­giej-stro­ny-jest to też-two­ja-wi­na-bo okłamu­jesz-ich-mówiąc

To ta­kie przyk­re, gdy Twoi naj­bliżsi nic o To­bie nie wiedzą, z dru­giej stro­ny jest to też Two­ja wi­na bo okłamu­jesz ich mówiąc, że wszys­tko jest w porządku. -PróbujPatrzećKolorowo

Ilu masz przy­jaciół? Na ilu ludzi możesz liczyć? Przez ilu uniknąłeś skan­da­lu? Przez ilu krzyczysz? Ilu Ci po­mogło? Zas­ta­nawiałeś się kiedyś? Ile słów na wiatr poszło, ty­le obiet­nic wtedy Ile war­te dzi­siaj są słowa hipokryty? Co dru­gie wy­darze­nie z je­go życia, czys­ty wymysł Gdzie ho­nor? Dziś du­ma bar­dziej pus­ta niż próżnia Je­dyna praw­da jest cier­pka, ta zaw­sze słuszna Nad­wrażli­wość w ser­cu, kon­trast cha­rak­ter beton Gdyż są ludzie dla których chodzę i za­bijam siekierą. -Bruno
ilu-masz-przy­jaciół-na ilu-ludzi-możesz-liczyć-przez-ilu-uniknąłeś-skan­da­lu-przez-ilu-krzyczysz-ilu-ci po­mogło-zas­­nawiałeś ę

Ilu masz przy­jaciół? Na ilu ludzi możesz liczyć? Przez ilu uniknąłeś skan­da­lu? Przez ilu krzyczysz? Ilu Ci po­mogło? Zas­ta­nawiałeś się kiedyś? Ile słów na wiatr poszło, ty­le obiet­nic wtedy Ile war­te dzi­siaj są słowa hipokryty? Co dru­gie wy­darze­nie z je­go życia, czys­ty wymysł Gdzie ho­nor? Dziś du­ma bar­dziej pus­ta niż próżnia Je­dyna praw­da jest cier­pka, ta zaw­sze słuszna Nad­wrażli­wość w ser­cu, kon­trast cha­rak­ter beton Gdyż są ludzie dla których chodzę i za­bijam siekierą. -Bruno